Ta seria naprawdę zaczyna się bardzo szybko odpowiednio. pod koniec poprzedniego dnia. Ale dzień zaczyna się ze mną, a nie budzenie 24:00 pm. Drogi w naszym "spalanie" placu Žatecké, dzieliliśmy się kilka zdjęć słup morowy. Rano do nas ponownie po odwilży odwiedził mróz, więc musiał się drapać trochę zanim wsiadł i dostałem do odwiedzenia innego przyjaciela Kunešům. Czy o roczne Johnny, a raz będzie to duży piękny. Po odjez w swoim rodzinnym mieście z powrotem do Pragi, gdzie w dzisiejszych czasach żyjemy. Tak więc spakować wszystko, czego potrzebujesz i przejść do następnej Wigilii. Tylko tym razem sama. Nawet dziś dołączył do nas przez Sharon Stone. Po wszystkim, jest to kolejny z serii, która od kilku lat mapie - widok z okna i to wierzyć lub nie, zawsze jest inny. Tłumaczone Google